Od dawna twierdzę, że inspirację do pisania możemy czerpać z życia codziennego i wszystkiego wokół nas. Dotyczy to nie tylko fikcji, lecz i blogowania, co bardzo wyraźnie uświadomiłam sobie w ostatnich dniach. Na Instagramie, pod zdjęciami i w komentarzach, zetknęłam…